Wydarzenie w Metropolii

Katowice stygmatyzują mężczyzn i chłopców utożsamiając ich z przemocą

Jednym z największych stereotypów społecznych jest to, że ofiarami przemocy "ze względu na płeć" są tylko kobiety i dziewczęta. Nowa kampania społeczna Katowic wpisuje się w ten dyskryminacyjny schemat.

Otoczeni podobnymi kampaniami, pod presją kulturową "silnych mężczyzn", mężczyźni nie przyznają się do bycia ofiarą przemocy domowej ze strony kobiet, a to podważa statystyki i wagę ich problemu. Jest to błędne koło, z którego trudno jest wyjść, a takie kampanie tylko tę sytuację pogarszają.

Zastanówmy się. O przemocy wobec kobiet mówi się powszechnie, więc po co są kolejne kampanie na ten temat? Czy nie powinno się w tym temacie tym bardziej poruszać kwestii osób kompletnie wykluczonych, czyli właśnie mężczyzn i chłopców, którzy poddani presji tak słabo sobie z problemami radzą. Nie jest przypadkiem, że problem samobójstw dotyczy głównie mężczyzn i tych statystyk nie można przeinaczyć. Podobnie z wykluczeniem społecznym jakim jest bezdomność. Nasz kod kulturowy chętniej otacza rodzinną troską kobiety, a mężczyźni staczają się przez to na margines społeczeństwa. Gdzie tu jest odpowiedzialność społeczna? Czy dotyczy ona tylko jednej płci?

Kampanie społeczne są zdominowane przez kobiety


Podobny problem widzę w społecznych kampaniach dotyczących zdrowia. Wciąż słyszy się zachęty do badań piersi, a miasta i wsie objeżdżają mammobusy. Wszystkie te działania są bezpłatne i szeroko nagłaśniane. Natomiast tematyka raka prostaty u mężczyzn jest w tym porównaniu szczątkowa. Mężczyźni wyjątkowo niechętnie poddają się badaniom, więc tym gośniej powinny wybrzmiewać kampanie skierowane właśnie do nich.

Jest jednak inaczej. Ogólna narracja kampani społecznych jest skierowana praktycznie wyłącznie do kobiet. Jest to kompletnie nie zrozumiałe i wprost dyskryminujące męską część naszego społeczeństwa. Oburza mnie fakt, że Katowice powielają i utrwalają społeczne stereotypy. Dlaczego kampania przeciw przemocy nie jest kierowana do WSZYSTKICH mieszkańców, bez względu na płeć, a jedynie do kobiet i dziewcząt? Dlaczego miasto firmuje swoim autorytetem i środkami tą dyskryminującą kampanię, nie równoważąc jej przynajmniej innymi działaniami w kierunku mężczyzn?

Ponurym żartem jest to, że Urząd Miasta Katowice powołał ledwie miesiąc temu Zespół do spraw Równości Płci. Dziewięć osób. Dlaczego nikomu z tego grona nie zapaliła się przy okazji tej kampanii "czerwona lampka"? Dlaczego nie zatrzymano jej w tej formie? Czemu służy ów Zespół, skoro nie widzi on problemu w takich treściach?

Wstyd.

„Orange the World” - Dni Akcji Przeciwko Przemocy ze Względu na Płeć


​Po raz kolejny w dniach od 25 listopada do 10 grudnia 2022 w Katowicach będzie dominował kolor pomarańczowy, który jest symbolem światowej kampanii społecznej przeciwko przemocy i dyskryminacji wobec kobiet i dziewcząt „Orange the World”. Kolor pomarańczowy to energia i siła, to wizja świata wolnego od przemocy i dlatego został wybrany kolorem tej kampanii. Kampania została zainicjowana przez Organizację Narodów Zjednoczonych w 2008 roku, organizuje ją Międzynarodowa Organizacja Kobieca Soroptimist International, a jej działania w Katowicach koordynuje SI Klub Silesia Katowice. Dotychczasowe edycje kampanii w Katowicach odbywały się pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta, Pana dr Marcina Krupy.

W ciągu 16 dni aktywizmu Soroptymistki w wielu miastach świata organizują spotkania, akcje promocyjne, panele dyskusyjne, nagłaśniając temat przemocy fizycznej, psychicznej, werbalnej, ekonomicznej. Celem kampanii jest uwrażliwienie społeczeństwa na te problemy, a jest o czym mówić, skoro co piąta kobieta w Polsce doświadczyła różnych form przemocy. Przemoc może przejawiać się na wiele sposobów - czasem to cios pięścią, czasem obraźliwe słowa, wulgarne gesty, ale również ciągła krytyka, obrażanie, ograniczanie środków finansowych czy cybernękanie. Celem kampanii jest również promowanie rzecznictwa i stworzenie okazji do dyskusji na temat aktualnych wyzwań. (UM Katowice)

Przemoc według płci - nie stereotypy a fakty


Badania przeprowadzone przez Centrum Badania Opini Publicznej ("Przemoc i konflikty w domu") oraz statystyki polskiej policji wykazują, że sprawy związane z przemocą oficjalnie zgłaszane na policję dotyczą aż w 93% mężczyzn jako sprawców. Jednak są to tylko oficjalne zgłoszenia, ponieważ mężczyźni jako ta kulturowa "silna płeć" są pod społeczną presją nie wyciągania przemocy ze strony kobiet na światło dzienne. Anonimowe badania wykazują, że z przemocą domową zmagają się częściej mężczyźni (22%) niż kobiety (21%). 221125