Już przed II wojną światową wykazywano Katowicom amerykański rozmach. Pierwszy polski "drapacz chmur" powstał właśnie tutaj i nie był on jedynym tak wysokim budynkiem. Pnięcie zabudowy w górę nie wiązało się w śląskim otoczeniu jedynie prestiżem, jak np. w Warszawie, ale również z praktyczną potrzebą, w związku z ograniczeniami zabudowy terenu na terenie górniczym. Mimo tego wysokie budynki powstawały w Katowicach punktowo, nie tworząc zwartej zabudowy, niczym na półwyspie Manhattan w Nowym Jorku. Do teraz.
Właśnie rozpoczęła się budowa wielofunkcyjnego kompleksu Global Office Park położona w zachodniej części Śródmieścia Katowic. Wielobryłowy kompleks biurowych wieżowców pojawi się bezpośrednio przy dwóch, niemal 100-metrowych wieżach Stalexportu, które stały dotąd samotnie od lat 80-tych obiegłego wieku. Utworzy to w tej części Katowic gęstą i wysoką zabudowę, która dodatkowo wciąż będzie miała szansę się rozrastać w kierunku północnym do Chorzowskiej i wysokiego gmachu ING Banku Śląskiego z początku wieku.
Projekt Global Office Park został wyróżniony w tegorocznej edycji European Property Awards w Londynie. Trzy 25-kondygnacyjne wieże na pięciokondygnacyjnym podium i ponad 86 000 mkw. wielofunkcyjnej powierzchni to najnowszy projekt Cavatina Holding, który już wkrótce odmieni centrum Katowic. Rozpoczęły się już prace przygotowawcze terenu przy skrzyżowaniu ul. Mickiewicza i Dąbrówki pod budowę nowego kompleksu. Jest to pierwszy projekt "mixed-use" na katowickiej mapie nieruchomości realizowany na tak dużą skalę.
– Naszym celem było stworzenie zabudowy o mieszanej funkcji i bardzo wysokiej intensywności, która dla dobrego funkcjonowania jej przyszłych użytkowników, została uzupełniona o maksymalną możliwą powierzchnię wspólnych terenów zielonych na dachach niższej części kompleksu
- Założeniem projektowym było, aby wysokościowe wieże biurowe, mimo ich bliźniaczej bryły, sprawiały wrażenie obiektów o różnym kształcie i proporcji, aby przełamać monotonię i powtarzalność zwłaszcza przy tak wielkiej skali. Stąd też decyzja o rezygnacji z prostopadłościennych kształtów na rzecz trapezowego rzutu oraz miękkich narożników nawiązujących do katowickiej moderny. Dla uzupełnienia tej idei, budynki "ubrano" w fasadę o falującym układzie - błyszczącą łuskę wyłaniającą się z gładkich szklanych tafli. – dodaje Juraszczyk.
Kompleks składa z 2 wież biurowo-usługowych i jednej mieszkaniowej osadzonych na wspólnym pięciokondygnacyjnym podium, w którym, w galeryjnym układzie znajdą miejsce liczne lokale gastronomiczne i usługowe. Wieże biurowe liczące po 25 pięter, zapewnią łącznie dostęp do blisko 60 tys. mkw. wysokiej klasy powierzchni do pracy. Wieża mieszkaniowa zaoferuje zaś ponad 670 mieszkań, w zróżnicowanych wariantach metrażowych.
Wszyscy użytkownicy inwestycji zyskają przestrzeń do wytchnienia od pracy i zgiełku miasta na terenie zielonych tarasów i patio. Zespół architektów Cavatina zaprojektował strefy zieleni i relaksu na powierzchni prawie 2,3 tys. mkw., co czyni projekt wyjątkowo zielonym. Kompleks będzie przyjazny zarówno dla zmotoryzowanych jak i miłośników dwóch kółek. Przewidzianych jest ponad 2 tys. miejsc parkingowych dla samochodów oraz miejsca postojowe dla rowerów wraz z infrastrukturą (szatnie i prysznice dla rowerzystów).
Realizowana przez Cavatina Holding inwestycja Global Office Park już teraz została doceniona przez międzynarodowe grono ekspertów branży nieruchomości, architektury i budownictwa. Podczas październikowej gali rozdania nagród w prestiżowym konkursie European Property Awards, w Londynie, obiekt zyskał tytuł najlepszego wysokościowego projektu mieszkaniowego w kraju w kat. Residential High Rise Architecture Poland. Za architekturę doceniono również wieże biurowe będące częścią kompleksu, a sam projekt został nominowany do kolejnego, finałowego etapu konkursu, w którym wybrane zostaną najlepsze projekty z całego świata.
- Cavatina świadomie wypełnia swoją miastotwórczą rolę - tworząc nowe kompleksy, podejmując się rewitalizacji, na nowo definiuje znaczenie wielofunkcyjności miejskich projektów i dba o ich naturalne wpasowanie w istniejącą już tkankę miejską. Zależy nam na tym, aby nasze budynki korespondowały ze swoim najbliższym otoczeniem, a przede wszystkim służyły lokalnej społeczności - podkreśla Daniel Draga, Członek Zarządu, Cavatina Holding S.A.
