Interaktywne wystawy, autentyczne urządzenia i odgłosy pracy dobiegające z wciąż działającej huty - to ma być przepis na sukces chorzowskiego Muzeum Hutnictwa, jedynej takiej placówki w Polsce.
Urząd Miasta w Chorzowie podpisał umowę na budowę muzeum. Już wkrótce w samym sercu starej huty, na terenie zabytkowej hali elektrowni Huty Kościuszko, rozpoczną się prace budowlane i adaptacyjne.
- Na ten cel miasto, dzięki współpracy z Zabrzem, pozyskało 15 milionów złotych dofinansowania. To najwyższa dotacja unijna na cele kulturalne w całej historii miasta - zauważa Andrzej Kotala, Prezydent Chorzowa.
Cała inwestycja kosztować będzie ponad 32 miliony złotych. Dzięki tym środkom całkowicie wyremontowana zostanie ponad stuletnia hala. Na cele kulturalne zaadaptowana zostanie też przybudówka. W liczącym 2,5 tys. metrów kwadratowych kompleksie znajdzie się wystawa dot. historii hutnictwa. Zostanie opowiedziana interaktywnie, ale też za pomocą urządzeń, których używali hutnicy. W Muzeum Hutnictwa staną m.in. młot Ansaldo, prasa hydrauliczna i walcarki. Warto przypomnieć, że w hali od kilku lat można już podziwiać XIX wieczny młot parowo – powietrzny Brinkmann’a.
Nowe oblicze zyska też przestrzeń dookoła hali. Wszystko przy akompaniamencie dźwięków dochodzących z sąsiedztwa - z terenu wciąż działającego zakładu. Na śląsku dużo mówi się o górnictwie, a coraz mniej o branży hutniczej. To właśnie dlatego w Chorzowie powstanie pierwsze w Polsce Muzeum Hutnictwa, które będzie nawiązywać również do historii naszego miasta, kiedyś Królewskiej Huty -przypomina Marcin Michalik, Wiceprezydent Chorzowa.
Wykonawcą budowlanej części inwestycji będzie firma JAEKEL-BUD-TECH. Kwota podpisanej umowy wyniosła 25 809 993, 29 zł. 190108