Do groźnego zdarzenia doszło na mysłowickim odcinku autostrady A4. W wyniku nieuwagi kierowcy kii, który nie zauważył, że poprzedzające go pojazdy hamują, zderzyło się łącznie 6 samochodów.
Wczoraj, tuż przed 17.00, dyżurny mysłowickiej jednostki otrzymał zgłoszenie o 6 samochodach, które zderzyły się na autostradzie A4. Do zdarzenia doszło na pasie w kierunku Krakowa, kilkaset metrów przed zjazdem do Mysłowic. Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący kią mężczyzna nie zachował odpowiedniej odległości od poprzedzającego go pojazdu, najeżdżając na jego tył.
Na skutek tego wypadku zderzyło się aż 6 samochodów. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Dwójka dzieci w wieku 9 i 13 lat, które podróżowały ze swoimi rodzicami, została zabrana do szpitala na dodatkowe badania. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Mysłowiccy policjanci ukarali kierującego kią mandatem w wysokości 1500 złotych.
Apelujemy, by zawsze, gdy wsiadamy za kierownicę, zachowywać odpowiednią odległość od samochodów poprzedzających, tak by zdążyć zareagować w nagłej sytuacji. Z policyjnych statystyk wynika, że niezachowanie odpowiedniego odstępu od poprzedzającego pojazdu jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków na autostradach i drogach ekspresowych.
Warto pamiętać!
Zgodnie z prawem o ruchu drogowym: „Kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową jest obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy, niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przepisu tego nie stosuje się podczas manewru wyprzedzania.” Przykładowo, gdy jedziemy z prędkością 140 km/h, odstęp powinien wynieść minimum 70 m, gdy poruszamy się 120 km/h – 60m.
