W ciągu minionego roku mieszkaniec Będzina włamał się do ponad 30 firm. Wpadł przez swój tatuaż - policjanci rozpoznali go przeglądając zapis z kamer monitoringu.
Będzińska policja zakończyli przestępcza karierę 25-letniego włamywacza. Grasujący na terenie miasta mężczyzna włamywał się do pomieszczeń firmowych, gdzie jego łupem padała przede wszystkim gotówka schowana w kasie. Włamywacz nie gardził jednak innymi wartościowymi przedmiotami, takimi jak perfumy czy galanteria skórzana. Na celowniku włamywacza były przede wszystkim lokale gastronomiczne, sklepy oraz zakłady fryzjerskie działające na terenie Będzina.
Policjanci tropiący od dłuższego czasu włamywacza, analizując zapis z kamery monitoringu znajdującej się w pobliżu miejsca jednego z przestępstw, rozpoznali go po charakterystycznym tatuażu na ciele. Zatrzymany 25-latek przyznał się już do dokonanych kradzieży z włamaniem na terenie Będzina. Mężczyzna przed rokiem wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał karę za podobne przestępstwa, dlatego tym razem za działanie w warunkach tzw. "recydywy" grozi mu nawet 15-letni pobyt za kratkami.
200102