Wydarzenie w Metropolii

Zrobiło się cieplej. Pierwsze wypadki na hulajnogach

Uważajmy. Wczoraj w Tarnowskich Górach doszło do dwóch wypadków z udziałem dzieci. Poruszający się na hulajnogach chłopcy wjechali wprost pod nadjeżdżające auta.

Zobacz film

Do pierwszego zdarzenia doszło tuż przed godziną 15.00 na ulicy Włoskiej w Tarnowskich Górach. Jak wstępnie ustalili policjanci 9-letni chłopiec, który poruszał się na hulajnodze, wjechał na niej wprost przed samochód marki Kia Picanto, którym kierował 37-letni tarnogórzanin. W wyniku zdarzenia młody tarnogórzanin doznał urazu nogi i trafił do szpitala. Kierowca samochodu był trzeźwy.

Drugie zdarzenie miało miejsce po godzinie 18.00 na ulicy Pokoju w Tarnowskich Górach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 14-latek, również jak jego poprzednik, poruszał się na hulajnodze i na przejściu dla pieszych, wjechał wprost pod nadjeżdżający samochód marki Opel Astra. Autem kierował 20-letni tarnogórzanin. Potrącony 14-letni mieszkaniec Zabrza z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Przyczyny i okoliczności wypadków wyjaśniają tarnogórscy śledczy.

Policja apeluje do pieszych i prosi o rozwagę na drodze. Bezpośrednie wtargnięcie na jezdnię w miejscu niedozwolonym, w którym kierowcy w żaden sposób nie są przygotowani na obecność pieszego na drodze to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych i tragicznych skutków dla nierozważnego pieszego. Warto na co dzień używać elementów odblaskowych. Ten drobny element może mieć wielkie znaczenie dla bezpieczeństwa na drodze. 210303