Wydarzenie w Metropolii

Tragiczny wypadek w Mikołowie: Nie żyje 11-letnia dziewczynka

Wczoraj wieczorem, około godziny 22:00, na ulicy Owsianej na granicy Mikołowa i Katowic doszło do tragicznego wypadku drogowego. Prowadzony przez 46-letnią mieszkankę Katowic samochód uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia zginęła 11-letnia dziewczynka, która była pasażerką pojazdu.

Jak wynika z obecnych ustaleń, kobieta jadąc od strony DK 81 w kierunku Rudy Śląskiej, z nieznanych jeszcze przyczyn straciła panowanie nad samochodem marki Dacia. Auto zjechało z drogi i uderzyło w drzewo z dużą siłą. Kierująca pojazdem została przewieziona do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej.

Na miejscu wypadku przez kilka godzin pracowały służby ratunkowe, w tym policja, straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego. Droga była całkowicie zablokowana, a ruch został przywrócony dopiero dzisiaj po godzinie 3-ciej nad ranem, kiedy zakończono działania operacyjne.

Policja z Mikołowa prowadzi dochodzenie w celu ustalenia dokładnych przyczyn wypadku. Śledczy będą badać wszystkie możliwe scenariusze, w tym ewentualne problemy techniczne pojazdu, warunki pogodowe oraz stan nawierzchni drogi, jak też utracenia panowania nad samochodem z powodu nagłego zdarzenia losowego, problemów zdrowotnych katowiczanki lub innych.

Śmierć 11-letniej dziewczynki jest wielką tragedią dla najbliższych. Policja apeluje do kierowców o ostrożność i rozwagę na drogach, szczególnie w godzinach wieczornych i nocnych, kiedy widoczność jest ograniczona, a zmęczenie może wpływać na zdolność do prowadzenia pojazdu.

To kolejne przypomnienie, jak niebezpieczne mogą być chwile nieuwagi lub utraty kontroli za kierownicą. Wypadki takie jak ten pokazują, jak krucha jest granica między życiem a śmiercią na drodze.