Wydarzenie w Metropolii

Tragedia na Amelungu: śmierć łabędzi w Chorzowie

W ostatnich dniach kwietnia 2025 r. park Amelung w Chorzowie, znany m.in. z obecności dorosłych łabędzi, stał się miejscem dramatycznych zdarzeń. Dwa łabędzie z tamtejszego stawu trafiły w stanie krytycznym do leśnego pogotowia weterynaryjnego w Mikołowie – żaden nie przeżył. Wywołało to wielkie poruszenie wśród mieszkańców.

Następująca po sobie śmierć łabędzi wywołała społeczny niepokój, który przyspieszył działania służb. Przyczyny są nadal ustalane – wskazywane są m.in. ślady urazu fizycznego, które mogło być wywołane ciosem domniemanego sprawcy.

O tych wydarzeniach mówi niemal cały Chorzów. Internauci na facebookowej grupie „Kocham Chorzów” wyrażali oburzenie i strach, pisząc m.in.: „Kolejny łabędź… to jakaś plaga”. Społeczność lokalna aktywnie monitoruje sytuację – wielu ludzi na własną rękę informuje służby o podejrzanych zdarzeniach oraz apeluje o zwiększenie bezpieczeństwa okolic stawów.

Chora łabędzica ze stawu Amelung

Niedzielnego poranka 27 kwietnia 2025 r. mieszkanka Chorzowa spacerująca przy stawie Amelung zauważyła łabędzia z opadającą, „bezładnie ułożoną głową”. Natychmiast wezwała Straż Miejską. Mundurowi wraz z mieszkańcami (m.in. małżonkiem znalazczyni i właścicielem pobliskiego ogródka działkowego) wyłowili zwierzę z wody i zabrali do Pogotowia Leśnego w Mikołowie.

W Mikołowie weterynarze stwierdzili u samicy ciężkie objawy neurologiczne – prawdopodobnie będące skutkiem silnego uderzenia. Pomimo pomocy medycznej (podano ptakowi kroplówki, antybiotyki i leki wzmacniające), łabędzica zmarła po kilku godzinach leczenia.

Nietypowo, przy okazji akcji ratunkowej strażacy odnaleźli gniazdo ptaków – znaleziono pięć jaj, które następnie umieszczono w specjalnym inkubatorze. Wrażliwi mieszkańcy urządzili zbiórkę na ochronę lęgu łabędzi – ich zabiegi ocalenia jaj okazały się możliwe dzięki błyskawicznej interwencji służb. Po śmierci samicy władze miasta zadecydowały o wykonaniu sekcji zwłok zwierząt - wiceprezydent Chorzowa Elżbieta Popielska zapowiedziała, że badania pomogą wyjaśnić przyczynę tragedii i określić dalsze działania.

Drugi chory łabędź i wyniki śledztwa

Niecały tydzień później, 2 maja 2025 r., sytuacja się powtórzyła. Tym razem strażacy otrzymali zgłoszenie o drugim łabędziu w ciężkim stanie. Jak donosiła prasa, ok. godziny 10:00 jeden z mieszkańców zauważył samca ze spadającą głową przy brzegu stawu. Straż Pożarna przystąpiła natychmiast do akcji – wyłowiono ptaka i przewieziono go do tego samego Pogotowia Leśnego.

Przypadek był niemal identyczny jak wcześniej: ptak był osłabiony i miał objawy neurologiczne, zatem lekarze nie mogli mu pomóc. W nocy z 2 na 3 maja samiec łabędzia zmarł. Wydarzenie to formalnie zakwalifikowano jako „drugi śmiertelny przypadek” w krótkim odstępie czasu.



Posłuchaj wypowiedzi władz Chorzowa:


Przejdź do nagrania



Nadleśnictwo wraz z miejskim sanepidem zbadały wodę ze stawu – nie wykryto ścieków, detergentów ani innych toksyn, a natlenienie wody było prawidłowe, co sugeruje, że przyczyna nie leżała po stronie zanieczyszczeń środowiskowych. Władze Chorzowa zapewniły, że sprawa jest analizowana przez służby weterynaryjne i policję. Zlecono sekcję obu ptaków – jak poinformowano, wyniki sekcji mają być znane „w ciągu kilku najbliższych dni”.

Możliwe przyczyny śmierci łabędzi

Wobec braku pewnych ustaleń i różnicowaniu hipotez, media wymieniają trzy główne podejrzenia dotyczące przyczyn śmierci łabędzi:

dokarmianie ptaków niewłaściwym jedzeniem (np. spleśniałym pieczywem) – co wskazuje część mieszkańców,

uraz fizyczny (np. groźny cios zadany przez nieznanego sprawcę) – na co wskazują obserwowane objawy neurologiczne u ptaków,

skażenie wody (tego jednak nie potwierdziły przeprowadzone badania środowiskowe).

Badania weterynaryjne i laboratoryjne nadal trwają, a mieszkańcy oczekują odpowiedzi na pytanie, czy podobna seria niepokojących zgonów wydarzyła się na Amelungu w przeszłości, przypominając m.in. incydenty z poprzedniego roku związane z niewłaściwym dokarmianiem ptaków. Na razie brak jest jednak oficjalnego potwierdzenia winy jednego czynnika – miasto zapowiada, że wnioski zostaną podane do wiadomości publicznej po zakończeniu sekcji i analiz laboratoryjnych, które zostaną wykonane w Katowicach.

Co z jajami łabędzicy?

Strażacy z Chorzowa uratowali pięć jaj łabędziej matki – znalezione w jej gnieździe – umieszczając je w inkubatorze (inkubacja została przeprowadzona w odpowiedniej temperaturze 37°C). Takie działania podkreślają, że lokalna społeczność aktywnie wspiera zwierzęta i służby w tych dramatycznych chwilach.

W reakcji na społeczne poruszenie władze Chorzowa zapowiedziały konkretne kroki. Wiceprezydent Chorzowa Elżbieta Popielska poinformowała, że w trosce o zwierzęta i ich bezpieczeństwo zostaną zainstalowane kamery monitoringu wokół stawu Amelung. Celem jest szybsze wykrywanie sytuacji zagrażających ptakom i dokumentowanie ewentualnych przestępstw. Miasto podkreśla też, że pozostaje w stałym kontakcie z mieszkańcami i będzie informować o wynikach dochodzenia oraz wdrażanych rozwiązaniach.

Miasto Chorzów zapowiada pełne wyjaśnienie sprawy po uzyskaniu wyników sekcji zwłok i badań środowiskowych, a mieszkańcy liczą na skuteczne zabezpieczenie stawu przed kolejną tragedią.